Podczas prowadzenia firmy może zajść potrzeba zakupu oprogramowania. Nie każdego przedsiębiorcę na to stać. Można wtedy wziąć kredyt na oprogramowanie, ale nie każdy chce dodatkowego zobowiązania. Inną opcją jest leasing sprzętu komputerowego. Leasing oprogramowania – na czym polega?
Leasing oprogramowania – na czym polega?
Leasing sprzętu komputerowego, wbrew pozorom, jest dość podobny do najbardziej znanego i najczęściej wybieranego przez przedsiębiorców leasingu – samochodu. Leasingodawca, najczęściej inna firma, podpisuje z leasingobiorcą umowę. Udziela mu przy tym prawa do używania danej rzeczy przez czas ustalony w umowie (najczęściej kilkanaście miesięcy, np. 2-3 lata). Leasingobiorca jest zobowiązany do regularnego (najczęściej comiesięcznego) płacenia rat o wysokości ustalonej w umowie.
Zgodnie z obowiązującym w naszym kraju prawem cywilnym, oprogramowanie biznesowe to wartość niematerialna i prawna, a przedmiotem leasingu powinna być rzecz materialna. Aby sobie z tym poradzić, gdy zawiera się umowę należy określić warunki użytkowania licencji (praw autorskich), a nie samego oprogramowania biznesowego.
Leasing oprogramowania – jak się ubiegać? Czy się opłaca?
W naszym kraju funkcjonuje kilka firm, które udzielają leasingu na sprzęt komputerowy czy oprogramowanie. Ubieganie się o ten rodzaj leasingu nie różni się od ubiegania się o leasing samochodu. Na początku musimy złożyć wniosek. Potrzebne będą też dokumenty założycielskie naszego przedsiębiorstwa oraz dotyczące jego możliwości finansowych. Niekiedy musimy też wpłacić wkład własny, ale nie jest to zwykle obowiązkowe.
Można się zastanawiać, co z aktualizacjami oprogramowania. Pojawiają się one dość często, bo kilka razy w roku. Zazwyczaj leasingodawcy sprzętu komputerowego nie chcą finansować aktualizacji, jeśli potrzebne są na nie dodatkowe środki. Leży to w interesie leasingobiorcy – zależy to jednak od umowy, dlatego należy dokładnie ją przeczytać i ewentualnie przedyskutować.
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej biorą w leasing oprogramowanie i sprzęt. Jeszcze kilka lat temu nie było to popularne rozwiązanie – mówiło się, że oprogramowanie lepiej mieć na własność. Technologia jednak bardzo szybko się rozwija i zakup najnowszego oprogramowania mógłby dużo kosztować przedsiębiorstwo. Zamiast brać kredyt, można zastanowić się nad leasingiem.